Niedzielne rozmyślania

Ostatnio dużo się u nas dzieje i tak jakoś czuję, że czas mnie goni( albo ja gonię czas, już sama nie wiem). Za 15 dni lecimy na Maderę, a jeszcze parę spraw do dopięcia na Suwalszczyźnie zostało. Pomaga mi skupienie się na dniu dzisiejszym. Na tym, co teraz do zrobienia. Jak czytam dzieciom, to czytamCzytaj dalej „Niedzielne rozmyślania”

Mama potrzebna! Teraz!

Już siadałam do komputera, żeby zacząć pisać artykuł na bloga na inny temat. Taki czas dla mnie na koniec dnia. Ale zawołała mnie Młodsza z płaczem. Zasypiała, zrobiło się smutno i potrzebna była mama. Tak czasem u nas jest, chociaż to już prawie 7latka. Zwłaszcza po kilkudniowym wyjeździe, na którym śpi ze mną lub zCzytaj dalej „Mama potrzebna! Teraz!”